Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘przechowywanie narzędzi do decoupage’


Kiedy zaczęłam się zajmować zdobieniem przedmiotów, wraz z przybywaniem nowych materiałów, zaczął narastać  problem ich przechowywania.

Początkowo trzymałam serwetki w kartonie po butach, ułożone mniej więcej tematycznie. Stały pionowo, żeby łatwiej było je przeglądać. Pewnego dnia przyszła duża dostawa serwetek i moje zbiory przestały się mieścić. Przerzuciłam się na pudełko po kasku motocyklowym. Niestety nie na długo. Im dłużej zajmujesz się decoupage, tym bardziej obrastasz w motywy serwetkowe. W moim przypadku jest to już zbieractwo…

Będąc z wizytą u rodziców, odwiedziłam nowo wyremontowaną pracownię mojej mamy. Ze względu na specyfikę pracy, mama jest obstawiona z każdej strony pudełeczkami z przegródeczkami, szufladeczkami, koszyczkami i innymi pojemnikami. Pomyślałam, że dobrym pomysłem byłoby poukładanie moich preparatów i motywów w podobny sposób. Przypuściłam szturm na sklepy budowlane i znalazłam odpowiednie rozwiązanie.

Sposób na przechowywanie preparatów i narzędzi do decoupage

Moja „pracownia” mieści się w kuchni mieszkania na poddaszu. Mam bardzo mało miejsca na rozkładanie warsztatu. Na dodatek muszę często zbierać swoje zabawki, żeby móc podać obiad domownikom. Moja tajemnica to plastikowy kontener z szufladkami na kółkach. Jest wyposażony w dwie głębokie i dwie płytkie szuflady oraz dodatkowy zamykany schowek. W głębokich szufladach stoją bejce, lakiery, farby podkładkowe w puszkach i słoikach, preparaty do złoceń i spękań. Przyjęłam logiczną zasadę, że preparaty często używane stoją pod ręką, preparaty używane rzadziej i opakowania zapasowe stoją głębiej.

W jednej płytkiej szufladzie trzymam farby akrylowe w tubkach, a w drugiej papiery ścierne zwinięte w rulony i spięte gumkami recepturkami, taśmy malarskie, talerzyki plastikowe do mieszania farb, łyżeczki do nakładania farb, patyki do mieszania farb i lakierów oraz pocięte zmywaki do nakładania farb.

W schowku kryją się wstążeczki, korki do butelek i inne dodatki, którymi dekoruję moje prace. Na wierzchu stoi duża doniczka na pędzle, nożyki, linijki i inne wysokie narzędzia. Jest na tyle ciężka, że nie przewróci się pod wpływem swojej zawartości. Kluczem do sukcesu jest posegregowanie preparatów i narzędzi i pedantyczne trzymanie się tego gdzie co leży. W przeciwnym wypadku rodzi się chaos.

Podpowiedź: jeżeli używasz farb podkładowych w puszkach (np. Dulux), przelej sobie około 1/3 zawartości puszki do słoika z szerokim otworem (np. po dżemie), a resztę schowaj. Często otwierana puszka staje się nieszczelna i trudno ją otworzyć, a farba wysycha. Dobrym rozwiązaniem jest przelewanie farb do pojemników po lakierze Fluggera – mają praktyczne plastikowe wieczka, które łatwo otwierać i zamykać. Wada – pojemniki są dość duże, w związku z tym farba po jakimś czasie wysycha.

Sposób na przechowywanie serwetek

Do przechowywania serwetek używam segregatorów w formacie poziomego A4. Kiedyś używało się ich do wyciągów bankowych. Kupuję serwetki na sztuki, po 2-4 jednego rodzaju. Wkładam jeden rodzaj do koszulki na dokumenty przyciętej nożyczkami tak, żeby nie wystawała z segregatora.

Podpowiedź: koszulki można kupić niedrogo w supermarketach lub dużych sklepach z artykułami biurowymi. Jeżeli masz kogoś znajomego np. w banku lub firmie ubezpieczeniowej, spytaj czy otrzymują od klientów dokumenty w koszulkach i czy mają je na zbyciu. Wiem z doświadczenia, że z przyjemnością się tego pozbędą.

Serwetki wkładam do segregatorów tematycznie. Na grzbietach opisałam co w danym segregatorze się mieści. W obrębie jednego segregatora układam zbiory według motywów, np. kwiatki razem, motywy morskie razem itp. Można zastosować przekładki z kolorowych kartek lub tekturek. Jeżeli zużyję część serwetki, resztę wkładam do koszulki z tym samym motywem. Być może jeszcze się przyda – na przykład do wyrobu biżuterii. Jeżeli masz bardzo duży zbiór serwetek, poszczególne wzory możesz ponumerować flamastrem permanentnym na koszulkach i porobić zdjęcia. Dzięki temu łatwiej Ci będzie wyszukać odpowiedni motyw.

Podpowiedź: segregatory są bardzo wdzięcznym przedmiotem do zdobienia 🙂

Serwetki, które mi nie pasują do żadnego segregatora, spinam razem na tekturce przy pomocy „wąsów” do dokumentów (można kupić w sklepach biurowych). Kiedy uzbiera się większa ilość, kupuję nowy segregator.

Read Full Post »